Pływanie na desce SUP: Co robić po upadku?

Sporty wodne wymagają przyzwyczajenia do środowiska wodnego oraz umiejętności pływania. To samo dotyczy pływania na desce SUP. Jednak nawet przy doświadczeniu może zdarzyć się, że użytkownik spadnie z deski. Warto wiedzieć, jak zadbać o bezpieczeństwo w takiej sytuacji oraz w jaki sposób powrócić na deskę.

Sprzęt zabezpieczający to podstawa

W większości sportów wodnych ze względu na możliwość wpadnięcia do wody i wystąpienia wypadku (np. skurczu, kontuzji, zachłyśnięcia wodą) konieczne jest wyposażenie się w sprzęt bezpieczeństwa oraz znajomość zasad zachowania w różnych sytuacjach. Dla zapoznania się z rodzajami sprzętu i zasadami doboru najlepiej zapisać się na kurs pływania na SUP, ponieważ taka wiedza jest podstawą przekazywaną w trakcie zajęć. Dodatkowo, instruktorzy pomagają dobrać odpowiedni sprzęt do potrzeb kursantów. 

Kamizelka ratunkowa jest podstawą, nie tylko u osób początkujących i niepotrafiących pływać, ale także u bardziej doświadczonych. Kamizelka powinna być dobrze dopasowana, by nie krępować ruchów i jednocześnie spełniać swoją funkcję, czyli być w stanie unieść wagę użytkownika nad taflę wody.

Drugim ważnym elementem, związanym z bezpieczeństwem na desce SUP jest smycz (z angielskiego „leash”). Jest ona połączona z deską i przyczepiana z drugiej strony najczęściej do kostki. Ma ona zabezpieczyć deskę w przypadku spadnięcia z niej użytkownika. Dzięki temu deska nie odpłynie samodzielnie daleko. Istnieją różne rodzaje linki, które przeznaczone są do określonych warunków. Na wody z silnymi prądami i falami polecana jest smycz prosta i mało elastyczna. Z kolei na spokojnych zbiornikach wodnych lepsza będzie elastyczna, skręcona linka. 

Jak bezpiecznie spaść z deski SUP?

Na kursach pływania na desce SUP jednym z elementów jest nauka bezpiecznego spadania z niej. Każdemu może się to zdarzyć, więc warto wiedzieć, jak upadać do wody w bezpieczny sposób. W innym wypadku może dojść do kontuzji, a nawet do utraty przytomności w nieodpowiedniej sytuacji. Impet wpadnięcia do wody może być duży w określonych warunkach, gdy utrzymujemy dość dużą prędkość płynięcia.

Najważniejsze przy spadaniu z deski jest zachowanie spokoju i jasnego umysłu. Przede wszystkim należy uważać, by nie spaść na wiosło. Może to prowadzić do ogłuszenia lub urazu ciała, a także do uszkodzenia sprzętu. Przy spadaniu należy starać się nie wpaść do wody w pozycji, gdzie głowa skierowana jest w dół. Nie wiadomo, bowiem, co znajduje się pod powierzchnią tafli. Poza tym, impet zderzenia z wodą może także spowodować poważną kontuzję, a z pewnością chwilową dezorientację. Przy spadaniu należy zawsze utrzymywać wiosło, by go nie zgubić. Jednak, jeżeli nie używamy linki przy desce to ważniejsze od dryfującego wiosła jest, by jak najszybciej chwycić deskę i nie pozwolić jej odpłynąć daleko. Deski można użyć do podpłynięcia po zgubione wiosło.

Jak wrócić na deskę po upadku?

Po tym, jak już otrząśniemy się po upadku do wody i chwycimy na powrót deskę, pozostaje jeszcze kwestia powrotu na jej powierzchnię. Deska jest oczywiście mokra i śliska, więc może nie być to tak proste – tym bardziej, że nie mamy się w wodzie możliwości odepchnięcia i wybicia odpowiednio ku górze. 

Na deskę wspinać się na powrót najlepiej od boku albo od tyłu. W pierwszym przypadku należy chwycić uchwyt do transportu (znajdujący się mniej więcej pośrodku deski), a następnie pozwolić stopom unieść się na powierzchni. Kolejnym etapem jest podciąganie się za uchwyt przy jednoczesnym ruchu nóg, imitującym kopnięcia. W taki sposób wespniemy się na deskę w pozycji leżącej. 

Z kolei od tyłu wracać na deskę należy podobnie, jak przy surfingu, czyli napierając górną połową ciała na zanurzony w wodzie tył deski. Ręce trzymają wtedy deskę po bokach i podciągają ku górze ciało. Należy jednak uważać, by nie zaczepić kamizelką ratunkową o krawędź deski.